Sytuacja z UK, nie licząc Londynu gdzie nieruchomości kupowali szejkowie za ropo-dolary:
Ponieważ PL to nie UK, i jesteśmy 100 lat za Murzynami to jeszcze jakieś 60 lat, i nasze pra-pra wnuki będą płacić 2 tys. na miesiąc za własne tekturowe pudło pod mostem.
P.S. Kilka lat temu po przyjeździe do UK miałem wyjebane na kupowanie mieszkania/domu. Obecnie żałuję że przez ostatnie 3 lata muszę komuś płacić. Jak zsumowałem ile czynszu zapłaciłem przez ten czas to żal dupę ściska.